Sprawa powodzi w Górowie Iławeckim, w wyniku której zginęły trzy osoby, powróci do sądu. Sąd Okręgowy w Olsztynie uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Bartoszycach i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.

W listopadzie ubiegłego roku sąd bartoszycki skazał burmistrza Górowa Iławeckiego Andrzeja H. na dwa lata więzienia, a konserwatora tamy Kazimierza K. na półtora roku więzienia. Obaj byli oskarżeni o nieumyślne spowodowanie tragedii. Kary warunkowo zawieszono na pięć lat.

Sąd okręgowy uznał, że sprawa musi być ponownie rozpatrzona, ponieważ sąd rejonowy nie zajął się oceną stanu prawnego całej sprawy. Chodzi m.in. o stan techniczny tamy, która w świetle prawa nie istniała.

Do tragedii doszło w lutym 2000 roku, kiedy w nocy woda ze zbiornika na rzece Młynówce przerwała wał ziemny w Górowie Iławeckim i wdarła się do miasta. Ponad dwumetrowa fala zniszczyła 15 budynków jednorodzinnych, kilka garaży i samochodów stojących na ulicy. W jednym z budynków utonęło małżeństwo. Kolejna osoba zmarła z wyziębienia.

23:45