Lech Kaczyński nie podpisze zgody na wycofanie polskich wojsk z Iraku do końca października przyszłego roku, czego chce premier Tusk. Premier reaguje niemal natychmiastowo, jeśli Lech Kaczyński powie "nie" to bierze na siebie odpowiedzialność za wycofanie Polaków w ciągu kilku dni, do końca grudnia. Pole do negocjacji przecierają minister obrony narodowej, Bogdan Klich, oraz szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Władysław Stasiak.
Spotkanie Klicha ze Stasiakiem na temat wycofania polskich wojsk z Iraku
Poniedziałek, 17 grudnia 2007 (09:54)