Kilkunastokilometrowe korki powstały na krajowej „jedynce” w okolicach Siewierza. Samochody stoją ponad godzinę w długich sznurach i to w obu kierunkach jazdy. Przyczyną utrudnień jest rozpoczęta dziś modernizacja trasy.

Ekipy drogowców rozpoczęły dziś zmianę nawierzchni na drodze. Roboty szybko się nie skończą - remont jednego tylko pasa ruchu potrwa do października.

Szkoda tylko, że remont ruszył w najbardziej gorącym okresie, kiedy to wiele osób powraca z urlopu tą popularna trasą, łączącą południową granicę Polski z wybrzeżem.

W gigantycznym korku stał także reporter RMF Tomasz Maszczyk. Posłuchaj jego relacji:

20:05