W nie najlepszych nastrojach wkraczają w Nowy Rok słowaccy kierowcy. Od dzisiaj wysokość mandatów wzrosła czterokrotnie, za ubezpieczenie motoryzacyjne trzeba zapłać o 25 procent więcej.

W ubiegłym roku policjant na Słowacji mógł wypisać mandat maksymalnie na 500 koron, czyli 42 złote. Teraz należy się liczyć z maksymalną karą w wysokości dwóch tysięcy koron, a to już 170 złotych. Ciężkie życie czeka tez kierowców lubiących szybką jazdę lub tych którzy jadą „na podwójnym gazie”. Na przykład przekroczenie dozwolonej prędkości o 40 kilometrów na godzinę kosztuje 7 tysięcy koron. Dodatkowo można na rok stracić prawo jazdy. Wzrosły również opłaty za korzystanie ze słowackich autostrad oraz kary za brak odpowiednich nalepek na szybie samochodu.

17:50