Sanepid i służby weterynaryjne alarmują. Na targowisku w Puławach sprzedano skóry wściekłych lisów. Chore zwierząta upolował myśliwy, w lasach koło Zwolenia. Co prawda oddał próbki do badań laboratoryjnych, ale jeszcze zanim otrzymał ich wyniki, sprzedał futerka na targu. To, że lisy były wściekle, okazało się zbyt póżno. Sanepid ostrzega, ci, którzy mieli kontakt z futerkami chorych lisów, powinni jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Wystarczy drobne

skaleczenie, żeby doszło do zakażenia.

WIADOMOŚCI RMF FM 9:45