Od głodówek i marszy milczenia po okupację urzędów i Kas Chorych - taki scenariusz swojego protestu nakreśliły pielęgniarki. Akcja rozpocznie się w najbliższy poniedziałek, a nie jutro - jak wcześniej zapowiadano. Postulaty sióstr są niezmienne od prawie pół roku: powdyżka pensji i wypłata "trzynastek". Choć obie sprawy załatwiono w lipcowym porozumieniu z rządem kobiety twierdzą, że żadna z obietnic nie została zrealizowana.

(WARSZAWA-ŻYWIEC-STUDIO) Mira Nowakowska