Policjanci nie chcą komentować doniesień prasowych o powiązaniach rzecznika stołecznych policjantów z mafią. Jedna z gazet napisała, że wydział wewnętrzny Komendy Głównej Policji interesuje się nadkomisarzem Dariuszem Janasem, który rzekomo przyjmuje łapówki od gangsterów w zamian za policyjne informacje.

"Nie udzielamy żadnych informacji na ten temat. Nie będziemy spekulować" - to odpowiedź Komendy Głównej na rewelacje gazety. Jednocześnie komisarz Zbigniew Matwiej powiedział naszemu reporterowi, że kontrole policjantów to rzecz zupełnie normalna i powszechnie stosowana: "Biuro Spraw Wewnętrznych może również kontrolować mnie, może kontrolować każdą osobę, która jest zatrudniona w policji. Po to zostało powołane". Należy pamiętać, że wiele informacji, które spływają do nas okazuje się nieprawdziwymi, dlatego nie informujemy opinii publicznej o sprawach, którymi interesuje się nasz wydział wewnętrzny - dodaje rzecznik Komendanta Głównego. A jak odpiera zarzuty sam posądzony? Na to pytanie Dariusz Janas odpowiada bardzo krótko: "Ja myślę, że nie mam o czym mówić".

14:55