Drakońskie środki bezpieczeństwa będą obowiązywać w Moskwie w czasie rozpoczynających się za tydzień obchodów 60. Rocznicy Zwycięstwa nad Faszyzmem. Władze zachęcają mieszkańców do wyjazdu ze stolicy.

Władze już dziś sugerują mieszkańcom stolicy, by na czas uroczystości wyjechali z miasta. Jednocześnie na każdym kroku podkreślają, że najważniejsi są zwykli ludzie, a główną postacią wydarzeń będzie weteran. - To święto dla wszystkich - zapewnia dyrektor administracyjny Kancelarii Prezydenckiej.

Innego zdania są stołeczne media. Telewizja ostrzega, że ze względu na zamknięte dzielnice za tydzień nie sposób będzie w Moskwie normalnie funkcjonować. Nie przewidują za to problemów z wydostaniem się z miasta – na podróżnych będzie czekać siedemdziesiąt dodatkowych pociągów podmiejskich.

Szczególny niepokój władz budzili bezdomni i prostytutki, którym zasugerowano, by nie rzucały się w oczy. - Prostytutki wzięły urlop i na czas obchodów wyjeżdżają na prowincję i do krajów Wspólnoty Niepodległych Państw - twierdzi szef moskiewskiej milicji. Wszystko wskazuje więc na to, że uroczystości będą odbywać się w wymarłej Moskwie.