Ekipy ratowników z całego świata, w tym również z Polski walczą z
czasem przeczesując zwałowiska gruzu w poszukiwaniu osób, które mogły
przeżyć trzęsienie ziemi w Turcji.
Zdaniem ekspertów szanse na onalezienie żywych istnieją jeszcze przez
czterdzieści osiem godzin. Według ostatnich danych we wtorkowym
trzęsieniu ziemi zginęło ponad cztery tysiące osób, a około osiemnastu
tysięcy zostało rannych. Według tureckich sejsmologów wstrząsy które
trwały CZTERDZIEŚCI PIĘĆ SEKUND miały siłę siedmiu i czterech stopni w
skali Richetera. Amerykańscy specjaliści określają siłę trzęsienia na
siedem i osiem dziesiątych stopni.
Tureckie trzęsienie odnotowały również sejsmografy w Polsce. Drgania
nie były jednak wyczuwalne dla ludzi - powiedział sieci RMF Paweł
Wiejacz z instytutu geofizyki Polskiej Akademii Nauk. Dodał, że
jeśli na południu kraju stałyby bardzo wysokie wieżowce nie wykluczone,
że na ostatnich piętrach ruszałyby się meble.
MARIO_2 czas: 42 sek. (paszczodźwięk Zieliński)