Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa w Słupsku złożyła doniesienia do prokuratury przeciwko holenderskiej spółce, która doprowadziła do ruiny trzy gospodarstwa rolne. Holendrzy w 1993 roku wydzierżawili budynki po trzech upadłych PGR. Na ponad tysiącu hektarów uprawiali zboża ziemniaki i hodowali bydło. Teraz agencja chce odebrać holendrom ziemię.

Gospodarstwo jest w tragicznym stanie. Budynki popadają w ruinę, a ziemia leży odłogiem. We wsi Holendrzy już się nie pojawiają. Ludzie z Kuleszewa ukradli wszystko co można było sprzedać. W Kuleszewie Holendrzy dzierżawią 400 hektarów. Inna spółka ma też gospodarstwa w Reblinie i Kczewie – one też popadają w ruinę. Farmerzy nie płacą podatków. Mówią, że zbankrutowali, ponieważ w Polsce są bardzo drogie kredyty. Jednak jak twierdzi przedstawiciel Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, to nie jedyna przyczyna. Holendrzy nie chcą dobrowolnie oddać ziemi. Sprawą zajęła się prokuratura.

17:00