Prezydent Warszawy liczy na policję i MSW w rozgrywce z organizatorami

kilkudziesięciotysięcznej manifestacji w Warszawie. Manifestację

zaplanowało na 24 września OPZZ i kilkanaście innych central

związkowych. Paweł Piskorski tej manifestacji zakazał. Związkowcy

odwołają się od tej decyzji i zapowiadają, że do stoliy i tak

przyjadą.

Policja jest gotowa na każde rozwiązanie. Jeśli będzie trzeba, użyje

siły.

Łączymy się z Warszawą, tym słownym na razie przepychankom

przysłuchuje się Marcin Firlej.

POWIEDZ: czego dokładnie Piskorski oczekuje od stołecznej policji i co

wspólnego z tą sprawą ma ministerstwo spraw wewnętrznych ?

(WARSZAWA-ŻYWIEC-STUDIO) (...w stosunku do związkowcow,

którzy przyjadą na demonstrację)

Czy jest ktoś kto może uchylić zakaz prezydenta stolicy ?

(WARSZAWA-ŻYWIEC-STUDIO) (BEZ TYŁU ...mają takie same

prawo do przejezdnych dróg i spokoju w mieście)