"Nie chcieliście nas 14 lipca w Berlinie, zatańczymy tego samego dnia w Hamburgu" - tak mówią miłośnicy największej imprezy techno. Postanowili nie leniuchować w drugą sobotę lipca, ale zorganizować imprezę w innym mieście. Tu jednak spotka się mniejsze grono fanów Love Parade.

Do Hamburga ma w sumie przyjechać około 10 tysięcy osób. Impreza odbędzie się w słynnej dzielnicy rozrywki – Saint Pauli. Tu dotrze również sam ojciec Love Parade - dr Mote, który postanowił osobiście miksować wszystkie utwory. Hamburska impreza jest sygnałem dla władz Berlina, że również inne miasta chętnie przyjmą do siebie fanów muzyki techno. I choć w stolicy Niemiec właściwa Parada Miłości odbędzie się tydzień później, to tak naprawdę nie wiadomo jak będzie w przyszłym roku. Ciągłe kłopoty z władzami miasta i ich opinia, że Love Parade to istna degrengolada denerwuje organizatorów, którzy chętnie przeprowadziliby się do innego miasta.

15:35