21 osób, w tym 16 pracowników gdańskiego zakładu infrastruktury kolejowej, podejrzanych o ustawianie przetargów i wyłudzenie mienia, zatrzymali poznańscy funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego.

Pieniądze wyłudzono z kwoty na odbudowę kolejowych zniszczeń w Gdańsku po powodzi z 2001 roku. Śledztwo ma ustalić, jaka część z przeznaczonych na ten cel 2 milionów złotych została rzeczywiście wydana na materiały i robociznę.

Wśród zatrzymanych jest dyrektor zakładu infrastruktury kolejowej, jego zastępca i trzech naczelników. Zatrzymano również właścicieli firm uczestniczących w przetargach oraz bezpośrednich wykonawców robót -mówi rzeczniczka wielkopolskiej policji Ewa Olkiewicz.

Podejrzani ustawiali publiczne przetargi pod konkretne osoby. Pieniądze wyłudzano zawyżając wartość kosztorysów, dzięki nieprawidłowym odbiorom robót.

Do wyłudzeń miało dojść w drugim półroczu 2001 roku, w czasie prac inwestycyjnych związanych z usuwaniem skutków powodzi na terenie podległym zakładowi infrastruktury kolejowej w Gdańsku. Prace miały na celu odtworzenie systemu odwodnienia na stacjach Gdańsk-Południe i szlaku kolejowym Gdańsk-Południe - Gdańsk-Główny oraz wyremontowanie kilku budynków nastawni, a łączna wartość zamówień na te roboty wyniosła około 2 mln zł.

Zatrzymania są efektem trwającego od ponad 2,5 roku śledztwa w sprawie przestępczej działalności w obrocie finansowym związanym z pracami na rzecz kolei państwowych i na szkodę Skarbu Państwa - dodaje rzeczniczka wielkopolskiej policji. Śledztwo prowadzi zespół prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.