ORP Mewa i ORP Flaming powróciły do portu wojennego w Gdyni – Oksywiu z operacji niszczenia min w Zatoce Fińskiej. Polscy marynarze znaleźli i zniszczyli 10 min w których było ponad 3 tony ładunku wybuchowego. Zneutralizowano np. minę pochodzącą z czasów I Wojny Światowej , której waga przekraczała 880 kilogramów. Po odkryciu miny , pojazd podwodny sfilmował ją a następnie przymocował do niej ładunki wybuchowe. Odpalono je zdalnie z pokładu okrętu Flaming. Operacją dowodzili polscy oficerowie z pokładu ORP Mewa.