Kołobrzeg jest jednym z miast, które otrzymało propozycję zorganizowania w przyszłym roku prestiżowego międzynarodowego Forum Ekonomicznego. W wyścigu musi pokonać Sopot, Poznań i Wrocław. Prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek uważa, że nie jest bez szans.

Jakie argumenty przemawiają za Kołobrzegiem? Miasto jest niezwykle urodzajne w hotele - kilkanaście obiektów o standardzie cztero- i pięciogwiazdkowym z przeszło siedmioma tysiącami miejsc. Wszystkich miejsc w hotelach i pensjonatach jest ponad 50 tysięcy. Główne obrady Forum Ekonomicznego odbywać się mogą w nowoczesnej Hali Millenium, zdolnej pomieścić kilka tysięcy uczestników - mówi Gromek. Ostatnio swoje obrady miały tu niemieckie i austriackie związki zawodowe, wzięły w nich udział 3 tys. osób.

Dojazd z dowolnie wybranego hotelu do hali zajmuje co najwyżej 20 minut, a do miasta z lotniska w Goleniowie można dotrzeć w godzinę... No tu bym akurat polemizował, bo zachodniopomorskie trasy przemierzam zawodowo regularnie i nigdy nie udało mi się - jadąc zgodnie z przepisami - dotrzeć z Goleniowa do Kołobrzegu w godzinę…

Kołobrzeg pięknym miastem jest, o czym moja żona przeszczepiona na Pomorze Zachodnie ze Śląska Opolskiego mówi za każdym razem, kiedy zdarza nam się do Kołobrzegu zawitać...

Mieszkańcy Kołobrzegu spodziewają się kłopotów w życiu codziennym przy okazji odbywającego się forum ekonomicznego, ale zdecydowana większość jest za tym, aby to Kołobrzeg gościł polskie Davos…

Czy będzie sukces, okaże się 4 grudnia.