Bydgoski policjant wpadł w ręce swoich kolegów, gdy odbierał okup za skradziony samochód.

Przestępczym procederem wyłudzania okupów parał się 34-letni Jacek K., funkcjonariusz jednego z bydgoskich komisariatów. Na jego trop wpadli funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego. Policjant kontaktował się z właścicielami skradzionych samochodów i proponował wykup pojazdu. Wczoraj po południu zorganizowano zasadzkę i Jacka K. złapano na gorącym uczynku. Został już zawieszony w obowiązkach służbowych. Wkrótce straci pracę.

Posłuchaj bydgoskiego reportera RMF FM, Marcina Friedricha:

00:25