Prace nad ustawą o podatku VAT i akcyzie ciągle trwają. Już trzy tygodnie temu rząd przyjął projekt nowelizujący pierwszą z nich, jednak do tej pory nie przysłał jej do Sejmu.

Dzisiaj rozpoczęło się kolejne posiedzenie, na którym ministrowie zastanawiają się co zrobić z tym projektem. Szanse na to, że zmiany będą przyjęte przez Sejm są niewielkie. Już raz bardzo podobny projekt, podwyższający stawki VAT posłowie odrzucili. Wywołało to polityczne zamieszanie, w efekcie przesunięty został termin złożenia do Sejmu projektu budżetu państwa na przyszły rok.

Dlaczego ustawa o podatku VAT jest tak ważna? Po pierwsze zapewnia miliardowe wpływy do skarbu państwa, a po drugie nieprzyjęcie jej spowoduje, że w przyszłym roku obowiązywać będą najwyższe z możliwych stawki tego podatku m.in. na materiały budowlane, maszyny rolnicze i książki. Jakie są ewentualne rozwiązania tej kwestii? Rząd zastanawia się nad dwoma. Może zrezygnować z przesłania do Sejmu własnego projektu - wtedy posłowie będą pracować nad projektami leżącymi od dłuższego czasu w Sejmie. Mogą je dowolnie zmodyfikować, oczywiście, jeśli zbiorą odpowiednią większość. Problem w tym, że rząd zaopiniował już negatywnie dwa projekty PSL i ZChN. Pozostaje jeszcze trzeci projekt - SLD. Rząd wyda o nim opinię jeszcze dziś.

Rząd zastanawia się też nad wprowadzeniem autopoprawek do przyjętego już projektu ustawy - takich, które by zdobyły poparcie większości parlamentarnej.

Posłuchaj relacji warszawskiej reporterki RMF FM Miry Skórki:

12:05