Jak co roku w sezonie letnim, arterie szybkiego ruchu nad brzegami Sekwany zostały zamknięte, aby francuska stolica mogła odetchnąć od spalin. Tym razem jednak władze miejskie poszły dużo dalej.

Zwieziono tam 80 tropikalnych palm, 150 przeciwsłonecznych parasoli, trzysta leżaków i 180 metrów sześciennych piasku, żeby stworzyć nad Sekwaną prawdziwą plażę.

To nie typowe przedsięwzięcie kosztowało ponad 1,5 miliona dolarów. Na odcinku ponad 3 kilometrów od katedry Notre Dame można nie tylko opalać się na piasku, ale również grać w siatkówkę i koszykówkę plażową czy też w golfa.

Do tego będą tam organizowane koncerty. Będzie można również podziwiać występów cyrkowców i spektakle teatralne organizowane pod gołym niebem.

Niestety, nie będzie można się kąpać - Sekwana jest zbyt zanieczyszczona.

Kilka dni temu podobną sztuczną plażę z wielkim basenem stworzono już wewnątrz wielkiego, podparyskiego Stadionu Francji, na którym rozgrywane były mecze piłkarskich mistrzostw świata cztery lata temu.

Foto Archiwum RMF

22:30