Na mocy nowego porozumienia, wspólne patrole SOK, Policji, Straży Granicznej oraz Żandarmerii Wojskowej będą strzec bezpieczeństwa i bagaży podróżnych podczas przejazdów pociągami PKP.

Liczba funkcjonariuszy patrolujących perony i pociągi wzrośnie do ok. 5 tys., bo na tyle starczy funduszy.

Nie ma szans, by patrole pojawiły się w każdym pociągu - funkcjonariusze skupią się więc na tych najbardziej zagrożonych, a więc przede wszystkim nocnych kursach.

Dyskusja o bezpieczeństwie na kolei powróciła na początku lipca, po zabójstwie młodej kobiety, którą dwaj napastnicy wypchnęli z pędzącego składu. Do makabrycznej zbrodni doszło w pociągu z Koszalina do Warszawy, zamordowana dziewczyna jechała zdawać egzaminy na studia.