Prawie 2 promile alkoholu we krwi miał dróżnik, który pełnił rano dyżur na jednym z przejazdów kolejowych w Radomiu. Pijanego mężczyznę zatrzymali policjanci.

Przejeżdżający rano patrol policyjny zauważył otwarte rogatki na przejeździe kolejowym między dwoma osiedlami. Przy otwartych szlabanach jeździły pociągi.

Policjanci odnaleźli w budynku kolejowym obok przejazdu 45-letniego pijanego dróżnika. Został on zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień.

Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia za spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.