Jednym z najwyższych budynków w Polsce jest Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. Gmach ma 30 pięter co daje 120 metrów wysokości. Znajdują się w nim biura firm, kina, teatry. Budynek spełnia podobną rolę jak World Trade Center w Nowym Jorku.

Wiceprezydent stolicy Wojciech Kozak, który nadzoruje pałac powiedział, że po wydarzeniach w Stanach Zjednoczonych Pałac Kultury został objęty dodatkowymi środkami ostrożności. Nie zdradził szczegółów jakie to środki. Na pytanie gdyby podobna sytuacja miała miejsce w Warszawie to czy zniszczenia byłyby podobne Kozak odpowiedział, że pałac ma zupełnie inną konstrukcję. Jest to konstrukcja stalowo-betonowo-żelbetonowa, nie taka jak współczesne biurowce. Gdyby taki samolot uderzył w Pałac Kultury oczywiście doszłoby do pożaru, na tych piętrach, w które samolot uderzył, ale stal nie stopiłaby się tak jak w przypadku WTC. Tutaj konstrukcja jest inna i Pałac Kultury nie uległby takiemu zniszczeniu. Podobne jak w przypadku Pałacu dyrektorzy innych stołecznych drapaczy chmur nie chcą opowiadać o środkach bezpieczeństwa. Biorąc za przykład drugi co do wielkości budynek - hotel Marriott wiadomo, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo są w stanie ewakuować cały budynek w 30 minut. Tak przynajmniej twierdzą. Chodzi o ponad 2,5 tysiąca osób, w tym prawie 800 to goście, którzy codziennie przychodzą do Marriotta by załatwiać swoje sprawy.

16:15