Łódzki szpital kardiologiczny imienia Sterlinga funkcjonuje bez windy i tak będzie do końca listopada, kiedy ma skończyć się remont. Dźwig do przewożenia pacjentów jest wyjątkowo ważny dla chorych na serce, bo osoby z podejrzeniem zawału nie mogą podejmować wysiłku i chodzić po schodach. Pacjenci w tym szpitalu są niemal dosłownie noszeni na rękach.

Druga winda mogłaby powstać na zewnątrz ponad 200-letniego budynku, ale na to są potrzebne pieniądze i zgoda konserwatora zabytków - tłumaczył mi dyrektor szpitala ds. administracyjno-technicznych - Jerzy Lewandowski.