Z powodu wychłodzenia w woj. śląskim zmarły już tej zimy 4 osoby. Dwie z nich wczoraj znaleziono w Częstochowie. Na Śląsku od dwóch dni temperatura spada do prawie do 20 stopni poniżej zera.

W niektórych domach noclegowych nie ma wolnych miejsc. Poza tym, żeby się tam dostać trzeba czasem mieć skierowanie z Ośrodka Pomocy Społecznej. Są też noclegownie, które na dzień trzeba opuszczać. Bezdomnym pozostaje wtedy ogrzewalnia. W Katowicach są takie trzy. W jednej z nich był reporter RMF Marcin Buczek:

[dzwiek:78043.ra]