40 tys. złotych plus odsetki - tyle otrzyma od Skarbu Państwa Wojciech Lewandowski z Pelplina w Pomorskiem. W czasie operacji głowy lekarze zostawili w jego czaszce igłę chirurgiczną. Pacjent domagał się od państwa 100 tys., jednak sąd, wydając wczoraj wyrok, tylko częściowo przyznał rację poszkodowanemu.

Uzasadnienie wyroku było bardzo proste i całkowicie opierało się na ekspertyzie biegłych: Pozostawienie ciała obcego w częściach miękkich potylicy nie ma żadnych ujemnych skutków dla powoda.

Pan Lewandowski zdaniem sądu czuł się źle nie dlatego, że miał igłę w głowie, ale że został poważnie ranny. Jest niezadowolony z wyroku. 40 tys. złotych to odszkodowanie za cierpienie psychiczne. Mężczyzna najprawdopodobniej odwoła się od wyroku, ale najpierw musi naradzić się z adwokatem.

foto Wojciech Jankowski RMF

06:35