Ratownicy jurajskiej grupy GOPR odnaleźli wczoraj dwa z trzech zaginionych psów służbowych. Nadal wspólnie z policją i mieszkańcami okolic Zawiercia i Myszkowa szukają najmłodszego psa - Hagana. Psy ratownicze służące do poszukiwań ludzi, zniknęły dwa dni temu z Centralnej Stacji Jurajskiej Grupy GOPR w Podlesicach.
Prawdopodobnie jeden z okolicznych mieszkańców zrobił ratownikom głupi kawał i otworzył bramę w chwili gdy psy znajdowały się na wybiegu. Zwierzęta kierowane instynktem wybiegły za suką, która biegała w okolicy. Dopiero po kilkudziesięciu godzinach i odebraniu wielu telefonów od mieszkańców, ratownicy odnaleźli dwa z psów w jednym z gospodarstw. Nadal szukają najmłodszego psa, który reaguje na imię Hagan. Jest to czarny, krótkowłosy owczarek niemiecki. Zdaniem ratowników istnieje możliwość, że i ten pies jest teraz przetrzymywany przez ludzi, podobnie jak dwa odnalezione wcześniej. Ratownicy czekają na informacje o zaginionym psie pod alarmowym, bezpłatnym numerem telefonu 985.
foto Archiwum RMF
00:25
