Amerykanin Chalid Channouchi przebiegł 42 kilometry 195 metrów w Londynie w czasie 2 godzin, 5 minut i 38 sekund. Amerykanin poprawił swoje własne najlepsze osiągnięcie sprzed 3 lat o cztery sekundy. Londyński maraton odbywa się co roku, ale po raz pierwszy zainteresowali się nim naukowcy.

Londyński maraton jest miejscem do bicia poważnych rekordów. Startują w nim również ludzie, którzy po prostu chcą się zabawić. Biegną przebrani za gigantyczne marchewki lub drabiny. Nie ma to właściwie większego znaczenia, a pieniądze zebrane zarówno od amatorów jak i zawodowców przekazywane będą w całości na cele charytatywne.

W tym roku londyński maraton znalazł się pod lupą uczonych. 200 ochotników w okresie przygotowań do biegu skrupulatnie notowało w specjalnych kalendarzach przebieg treningu. Sportowcy zapisywali uwagi dotyczące swej motywacji, formy i snu. Po zakończeniu maratonu wszystkie dane trafią do komputera. Naukowcy mają nadzieję, że uzyskany w ten sposób całościowy obraz ludzkiego ciała i ducha będzie odpowiedzią na odwieczne pytanie: „w jaki sposób radzimy sobie z wysiłkiem i stresem”. Raport w tej sprawie zostanie opublikowany jeszcze przed przyszłorocznym maratonem. Być może pozwoli to na poprawienie wyników sportowych.

03:20