Legia Warszawa pokonała Ruch Chorzów 2:1 w rewanżowym meczu półfinałowym Pucharu Polski. Obydwie bramki dla stołecznego klubu zdobył Władimir Dwaliszwili. Honorowy gol Ruchu to zasługa Filipa Starzyńskiego.

Rozgrywany w stolicy mecz był od początku szybki i dynamiczny, a na boisku nie widać było różnicy, jaka dzieli obie ekipy w ligowej tabeli.

Chorzowianie powinni objąć prowadzenie już w ósmej minucie spotkania, ale po strzale Filipa Starzyńskiego piłka minimalnie przeszła obok słupka. Podobnie było w kolejnych akcjach podopiecznych Jacka Zielińskiego, którym brakowało dokładności w kluczowych momentach.

Najlepszą okazję do objęcia prowadzenia mieli przed przerwą gospodarze. W 35. minucie Jakub Smektała sfaulował w polu karnym Tomasza Brzyskiego. Do rzutu karnego podszedł Miroslav Radovic, ale strzał Serba obronił Krzysztof Kamiński.

Legioniści zdobyli pierwszego gola niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania. W 52. minucie Władimir Dwaliszwili wykorzystał dośrodkowanie Michała Kucharczyka i sprytnym strzałem głową skierował piłkę do siatki. Radość gospodarzy nie trwała jednak  długo, bo chwilę później Wojciech Skaba sfaulował w polu karnym Łukasza Janoszkę, a "jedenastkę" na bramkę pewnie zamienił Starzyński, który wyróżniał się w zespole "Niebieskich".

W 59. minucie sędzia Tomasz Musiał po raz trzeci w tym spotkaniu podyktował rzut karny. Tym razem Artur Jędrzejczyk wbiegł w pole karne Ruchu i upadł zaczepiony przez jednego z rywali. Na listę strzelców kolejny raz wpisał się Dwaliszwili.

Warszawiacy poznają finałowego rywala dopiero w środę. Będzie to Wisła Kraków lub Śląsk Wrocław.

(mn)