Nie będzie ich 190 od pierwszego września, ale 300 - tyle tylko, że za

kilka tygodni. Mowa o gim-busach czyli autobusach, które będą dowozić

dzieci do szkół. Minister Edukacji przyznał, że jutro - w dniu

rozpoczęcia roku szkolnego - nie będzie wszystkich obiecanych 190

aut - będzie ich za to więcej, ale trochę później. Mirosław Handke

poinformował, że w całym kraju jest jeszcze około 20 gmin, gdzie

nie załatwiono kwestii dowozu dzieci do szkół:

"SKORY" 0:36 (T. Skory)