Nie będzie dyskryminacji robotników przymusowych, zapewnia
pełnomocnik rządu niemieckiego Otto Lambsdorff. Każdy z nich dostanie
takie samo odszkodowanie. Na razie nikt nie chce mówić o kwotach. Jutro
w Bonn rozpoczyna się kolejna tura rozmow niemiecko-amerykańskich, na
temat wypłaty pieniędzy przez niemieckie koncerny.
Według Lambsdorffa znaleziono już rozwiązanie, które ma uspokoić
wielkie przedsiębiorstwa, obawiające się, że po wypłacie odszkodowań
byli robotnicy i tak będą je skarżyć. Jakie to rozwiązanie, tego Otto
Lambsdorff też nie chciał zdradzić.