Przez prawie kwadrans naga kobieta jeździła konno po centrum Krakowa.

Taką szokująca formę happeningu wybrali krakowscy anarchiści, by zaprotestować przeciwko podatkom. ,,My anarchiści twierdzimy, że podatki to kradzież, a największym złodziejem jest państwo" - przekonywali oraganizatorzy.

Naga kobieta ma przypominać wydarzenia sprzed 900 lat, kiedy to w angielskim mieście Coventry pobożna Lady Godiva, stając w obronie wyzyskiwanych poddanych, przejechała nago ulicami miasta. W roli Lady wystąpiła dzisiaj młoda modelka, zdaniem której - "nagość jest czymś naturalnym, w takim wypadku jest całkowicie pozbawiona wydźwięku seksualnego". Nie wszyscy przechodnie podzielali to zdanie - "nie w ten sposób, przecież dzieci chodzą po ulicy" - twierdziły panie; "to nie jest najgorsza metoda, na pewno skupia uwagę ludzi, a to najważniejsze" - ripostowali panowie.

Policja zatrzymała polską "lady" do dalszych wyjaśnień.

14:45