Przed 70 laty w Wiedniu do najdłuższego na świecie bloku mieszkalnego wprowadzili się pierwsi lokatorzy. Ten mierzący 1200 metrów długości, 6-piętrowy budynek, który w 1400 lokalach mieści ponad 5000 ludzi, nosi imię... Karola Marxa.

Karl Marx-Hof zbudowany jest oczywiście z czerwonej cegły (ostatnio otynkowano go na różowo) i choć wznoszony był niemal bez użycia maszyn, powstał zaledwie w ciągu 3 lat. Przez długi czas był najnowocześniejszym blokiem w Wiedniu. W każdym mieszkaniu są światło, woda, łazienka i toaleta - cały blok od początku ogrzewany był centralnie. Tylko 18% działki poszło pod zabudowę – reszta to zieleń i tereny zabaw dla dzieci. A skąd nazwa Karl Marx-Hof? W Wiedniu, podobnie jak dziś, przed 70 laty rządzili socjaldemokraci, więc to miano wydało im się najstosowniejsze dla budynku, w którym miała zamieszkać klasa robotnicza. Co ciekawe, blok stoi w dzielnicy Heilligenstadt, czyli Święte Miasto...

Posłuchaj relacji wiedeńskiego korespondenta radia RMF FM, Tadeusza Wojciechowskiego:

12:00