21-letni student Radosław G., mieszkaniec Łukowa, został w nocy śmiertelnie pobity w Lublinie przez grupę 10 bandytów. Napastnicy napadli na niego i jego dwóch kolegów - poinformowała policja.

Do tragedii doszło ok. 1 w nocy w okolicy miasteczka akademickiego. Do trzech studentów podeszła grupa rosłych mężczyzn, którzy zażądali papierosów, komórek i pieniędzy. Studenci próbowali uciec. Wtedy pojawiło się więcej napastników, ok. 10, i zaczęli bić studentów drewnianymi drągami wyrwanymi z ławek, kamieniami, kostką brukową - powiedziała Agnieszka Pawlak z biura prasowego policji w Lublinie.

Dwóm z napadniętych studentów udało się uciec w pobliskie krzaki i wezwać policję i pogotowie. Mimo reanimacji nie udało się uratować życia 21-letniemu mężczyźnie. Policja zatrzymała 10 mężczyzn z Lublina w wieku 16-24 lat podejrzewanych o napad i pobicie. Trzej z nich zostali już rozpoznani przez pokrzywdzonych. Policja pobrała od podejrzanych próbki do badań DNA. Napastnicy byli pijani, mieli od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi.