Więzienie w zawieszeniu, grzywna i dwuletni zakaz wykonywania zawodu - to kary dla lekarza i pielęgniarki ze szpitala w Łapach na Podlasiu za błąd w sztuce lekarskiej. Przez ich zaniedbanie zmarł 16-latek.

Lekarza sąd skazał na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, a pielęgniarkę, która mu asystowała, na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wobec obojga sąd orzekł też grzywny i dwuletnie zakazy wykonywania zawodu. Wyrok nie jest prawomocny.

W lutym ubiegłego roku do szpitalu w Łapach trafił z urazem głowy 16-latek z Wyszkowa; chłopiec uderzył się w szkolną ławkę. Rana została zszyta, a chłopak wypuszczony do domu bez szczegółowych badań. Po kilku godzinach zmarł. Okazało się, że miał krwiaka, który doprowadził do obrzęku mózgu i śmierci.