Czeska poczta wypuściła znaczek z podobizną Vaclava Klausa. I pewnie nie byłoby w tym niczego sensacyjnego, gdyby nie fakt, że nagle, po 3 miesiącach prezydent uznał, że na znaczku wygląda nie dość elegancko i kazał go wycofać.

Wydrukowano 10 mln znaczków z podobizną prezydenta Czech; każdy ma wartość 6,4 korony. Ile się rozeszło, nie wiadomo. Znaczki mają być w sprzedaży do końca października.

Poczta liczy, że prawdziwe zainteresowanie zacznie się dopiero teraz – po informacji, że Klaus chce je wycofać, bo wygląda na znaczkach nie najlepiej. Tymczasem Czesi wymyślili szyderczą nazwę dla tej filatelistycznej gratki – „Brzydal Klaus”.

10:10