Brytyjczycy mają dość nudnych bożonarodzeniowych prezentów. Jedna z sieci supermarketów oferuje w tym roku swoim klientom podarunek - dosłownie - nie z tej Ziemi. Za jedyne 16 funtów można kupić 1 ar powierzchni Księżyca.

Paczuszka zawiera egzemplarz konstytucji Księżyca oraz mapę z dokładnym zaznaczeniem kawałka nie-Ziemi. Rzecznik sieci z powagą oświadczył dziennikarzom, że nabycie skrawka srebrnego globu to jak otrzymanie w prezencie gwiazdy - "nie można jej dotknąć, ale jest twoja na całe życie". Inaczej do bożonarodzeniowego pomysłu podchodzą astronomowie - ich zdaniem nikt nie ma prawa do sprzedawania płatów Księżyca, a akt własności zakupiony w Internecie nie jest nic wart. Działki na Księżycu można nabyć w bardziej nowoczesny sposób - wystarczy odwiedzić strony internetowe www.moonestates.com, którymi zarządza pewien brytyjczyk przekonany, iż jako jedyny na Ziemi posiada koncesję na sprzedaż ciał niebieskich. Z pewnością wie, co mówi, bo chyba spadł z Księżyca prosto na swój... chory globus. Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF z Londynu, Bogdana Frymorgena:

19:00