„(Sprawa adopcji przez pary jednopłciowe) jest istotna społeczne i poza tym w programie Rafała Trzaskowskiego jest zapis o tym, że on chce taką inicjatywę zgłosić w parlamencie jako prezydent. Warto, by to się spotkało z oceną wyborców” – tak o projekcie zmian w konstytucji mówił w Porannej rozmowie w RMF FM szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Na uwagę, że kandydat KO w sobotę opowiedział się przeciwko adopcji dzieci przez pary jednopłciowe, Szczerski powiedział, że Trzaskowski chciał „zgłosić ustawę zgodną z projektem poprzedniej kadencji”. „A to był projekt, który dopuszczał taką adopcję. Rafał Trzaskowski albo nie wie, co napisał w programie, albo za każdym razem mówi co innego, zależnie od tego, kto go pyta lub do kogo to mówi” – mówił.

Dzisiaj Andrzej Duda podpisze projekt zmiany konstytucji i skieruje go do Sejmu. Prezydent chce konstytucyjne zakazać możliwości adopcji dzieci przez osoby pozostające w związkach jednopłciowych. Krzysztof Szczerski zaznaczył, że oczywisty jest cel projektu Andrzeja Dudy. Żeby zablokować w Polsce na poziomie konstytucyjnym, żeby nie była możliwa adopcja przez pary homoseksualne - mówił.

Krzysztof Szczerski był także pytany o to, co zrobił rząd w kwestii reparacji wojennych od Niemiec. Wszystko, to co należało, zostało wykonane. Pan chce siłą wymusić te reparacje? To jest kwestia rozmowy ze stroną niemiecką na zasadzie dyplomatycznej i szukania właściwej drogi. Jest katalog, komisja parlamentarna - mówił. Dodał także, że Andrzej Duda rozmawiał w tej sprawie z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem.

Szczerski: Polska powinna domagać się reparacji od Niemiec

Tak, uważam, że Polska powinna domagać się od Niemiec reparacji - podkreślał Krzysztof Szczerski w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM. Szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy podkreślał, że mimo braku oficjalnego stanowiska rządu w tej sprawie, "jest dokument z rozmów prezydenta Dudy z prezydentem (Niemiec - red.) Steinmeierem, gdzie to jest napisane bardzo jasno". To był przełomowy moment tych rozmów - stwierdził. Czekaliśmy na stanowisko rządu, czekaliśmy na inne działania. Ostatecznie tę decyzję, żeby ten temat oficjalnie podnieść na poziomie relacji między Polską a Niemcami, tego dokonał pan prezydent Andrzej Duda - przekonywał Duda. 

Co to jest "krakówek"? - pytał swojego gościa Robert Mazurek, odnosząc się do wypowiedzi Andrzeja Dudy, który stwierdził, że w jego rodzinnym mieście jest część wyborców, która z nim się nie utożsamia. To jest stan umysłu - ocenił Szczerski. Fumy i pretensjonalność. To jest właśnie "krakówek" - skwitował gość RMF FM.