2 lata więzienia i 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów grozi krakowskiemu radnemu LPR. W minioną sobotę prowadzone przez Bogumiła Ścirkę auto wypadło z drogi i staranowało ogrodzenie posesji. Radny był pijany - alkomat pokazał ponad 2,5 promila.

Razem z radnym jechało dwóch innych nietrzeźwych samorządowców. Bogumił Ścirko, który na dzisiejsze przesłuchanie przybył wraz z adwokatem, potwierdził, że to właśnie on w sobotę siedział za kierownicą. Kom. Krzytszof Dymura z małopolskiej policji mówi, że Ścirko przyznał się do winy i jednocześnie wyraził żal za całą zaistniałą sytuację.

W tej sytuacji śledztwo zostało już praktycznie zakończone. Teraz radnemu grożą 2 lata więzienia i 10 lat zakazu kierowania samochodami.

Ścirko zawiesił już swoje członkostwo w klubie LPR, a jeżeli zapadnie prawomocny wyrok, straci również mandat radnego. Na razie stracił tylko – a może jednak aż – reputację...

19:20