Około 17 kilogramów amfetaminy o czarnorynkowej wartości 1,7 mln zł przechwycili policjanci z Centralnego Biura Śledczego w dwóch laboratoriach w Małopolsce. Zatrzymano trzy osoby zamieszane w produkcję i handel narkotykami.

Pierwszą z "fabryk" odkryto i zlikwidowano w Pisarzowej. Była to prawdziwa manufaktura, ale o sporych zdolnościach produkcyjnych. Prawdopodobnie działała od kilkunastu miesięcy. Druga to mieszkanie w bloku w Rabce, w którym suszono i sortowano towar.

W jednym z laboratoriów policja zatrzymała 25-letniego chemika, który należy do najbardziej cenionych specjalistów w branży narkotykowej w Polsce, oraz ochroniarza. Trzeciego przestępcę zatrzymano w Warszawie.

Według policji, mężczyźni rozprowadzali amfetaminę po całym kraju. Wiadomo, że współpracowali np. z gangami z Wołomina. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych aresztowań. Dodajmy, że są to pierwsze dwie "fabryki" narkotyków w południowej w Polsce odnalezione od kilkunastu lat.

16:10