Na najbardziej uczęszczanych francuskich autostradach wiją się tasiemcowe korki o łącznej długości ponad 600 kilometrów. Policjanci mówią, że ten weekend może być jeszcze gorszy od poprzedniego, kiedy korki, w sumie miały długość 1000 kilometrów.

Najtrudniejsza sytuacja panuje na południu kraju bo większość zmotoryzowanych turystów wyruszyła na urlopy w stronę lazurowego wybrzeża. Polacy, którzy wybierają się w tamten rejon samochodem, powinni opóźnić swój wyjazd o dzień, dwa – wtedy bez przeszkód powinni dojechać do celu. Według francuskiej policji drogowej podczas tego weekendu na francuskich drogach tłoczyć się będzie ponad 15 milionów kierowców - tych wyjeżdżających na urlop, albo już wracających z wypoczynku do domu.

Rys. RMF

18:15