Podhalańscy samorządowcy są przerażeni i wściekli z powodu jednego z ostatnich rozporządzeń wydanych przez rząd Jerzego Buzka. Mimo trwających kilku lat ustaleń 17 października zakwalifikował on „Zakopiankę” na odcinku od Rabki do Zakopanego do dróg ekspresowych.

Pozwoli to z jednej strony na szybsze jej zmodernizowanie z pieniędzy budżetowych, ale z drugiej strony może przysporzyć społecznościom lokalnym poważnych problemów. Mieszkańcy miejscowości, prze które przebiegać ma ta trasa o wszystkim dowiedzieli się z mediów, a to oni poniosą największe konsekwencje tej decyzji. Do tej pory rozważano tylko możliwość poszerzenia „Zakopianki”, tak by stała się drogą główną przyspieszoną. Budowa trasy ekspresowej zdaniem wójta Szaflar – Stanisława Ślimaka - będzie miała dla wielu miejscowości tragiczne skutki: „Droga ekspresowa unicestwia układ przestrzenny, pozbawia warunków do bytowania kilkadziesiąt rodzin”. W Szaflarach trzeba by wyburzyć ponad 40 domów, podobnie w Nowym Targu. Wcześniejsze plany zakładały wyburzenie jedynie siedmiu budynków. To nowe rozwiązanie przekreśliło plany rozwoju wielu podhalańskich miejscowości i, czego pewni są samorządowcy, wywoła duże protesty mieszkańców. Samorządowcy w najbliższym czasie zwrócą się do wojewody małopolskiego, by jako przedstawiciel rządu, pomógł zmienić tę decyzję.

17:50