Legendarny Kurier z Warszawy zostanie pochowany jutro w rodzinnym grobowcu na Powązkach. Dziś wieczorem Kadisz za zmarłego zmówili przyjaciele zmarłego - żydzi i chrześcijanie.

Ciało Jana Nowaka-Jeziorańskiego, zgodnie z jego ostatnią wolą, spocznie w grobie rodzinnym na Starych Powązkach.

Jan Nowak-Jeziorański zostanie pochowany w królewskiej trumnie, zamówionej i wykonanej specjalnie dla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Przekazał ją władzom stolicy Zamek Królewski w Warszawie. To właśnie Jan Nowak-Jeziorański był orędownikiem powrotu prochów ostatniego króla Polski do kraju.

Stanisław August Poniatowski zmuszony po rozbiorach do abdykacji, opuścił Warszawę. Zmarł w Petersburgu w 1798 roku. Pochowano go tam w kościele świętej Katarzyny.

W roku 1938 władze radzieckie przekazały Polsce monarsze prochy. Pochowano je w kościele parafialnym w Wołczynie - obecnie na Białorusi. Po II wojnie światowej na skutek zmiany granic - król znowu znalazł się w Związku Radzieckim. 10 lat temu odbył się ostatni w Polsce królewski pogrzeb. Prochy króla zostały złożone w krypcie archikatedry świętego Jana w Warszawie.

Zdzisław Jeziorański (Jan Nowak to jeden z jego pseudonimów konspiracyjnych) - żołnierz Armii Krajowej, legendarny Kurier z Warszawy, wieloletni dyrektor sekcji polskiej Radia Wolna Europa, dziennikarz, pisarz, publicysta, wielki polski patriota - zmarł w nocy z czwartku na piątek w jednym z warszawskich szpitali.