Po 17 godzinach przymusowego postoju, ruszyły pociągi na Podkarpaciu. PKP i samorządowi województwa udało się dojść do porozumienia w sprawie finansowania przewozów regionalnych.

Kolejarze zdecydowali się przyjąć proponowane przez samorząd kwoty dofinansowania. W poniedziałek na konto kolei ma wpłynąć ponad 7 mln złotych za kursy od początku roku do końca tego miesiąca.

Władze województwa mają nadzieję, że PKP tak będą dysponowały funduszami, że zaplanowane na tegoroczne przewozy regionalne 17 mln złotych okażą się kwotą wystarczającą. Jeżeli nie – władze wystąpią do sejmiku województwa z wnioskiem o zwiększenie kwoty.

Jako pierwszy ruszył pociąg na trasie Przeworsk–Stalowa Wola–Rozwadów. Jednak zamieszanie, wywołane zawieszeniem 90 kursów, może wielu pasażerów zniechęcić do podróżowania tym środkiem lokomocji. Posłuchaj relacji naszego reportera:

Kolej zawiesiła połączenia regionalne w piątek o północy. Na podkarpackich dworcach zapanował chaos, bowiem PKP nie poinformowała swoich pasażerów o utrudnieniach. Sytuację niewiele poprawiło zorganizowanie komunikacji zastępczej.