Znamy już zwycięzcę Pojedynku Gigantów!! Wspaniałym kabrioletem odjedzie Sławek z Bydgoszczy. Po kilku etapach gry właśnie on stanął przed szansą wygrania miliona złotych lub wspaniałego auta.
Emocji nie brakowało już od pierwszego etapu. Wszak uczestnicy zabawy walczyli o fantastyczną nagrodę! Giganci grę rozpoczęli od pojedynku. Pierwszą turę przeszło 17 zawodników. O tym, kto zgra dalej, decydował los szczęścia.
I tak w trzeciej turze Pojedynku Gigantów zmierzyła się piątka uczestników: Marzena z Końskich, Magda z Kielc, Piotr ze Starachowic, Sławek z Bydgoszczy i Arek z Zawiercia. Zawodnicy musieli wykazać się poczuciem humoru i elokwencją. Każdy z nich opowiadał zabawną historyjkę. Oceniało ją jury złożone z osób, które wcześniej odpadły z gry.
Bo w zabawie z RMF nawet wyeliminowanie z walki o nagrodę nie oznaczało końca dobrej zabawy. Posłuchaj relacji reporterów RMF Adama Kasprzyka i Wojciecha Jankowskiego.
Do ostatniego etapu przeszła już tylko dwójka zawodników: Magda z Kielc i Sławek z Bydgoszczy. To między nimi rozegra się walka o wielką nagrodę. A oto, co finaliści mówili przed końcowym starciem:
A w ostatnim etapie Giganci musieli odpowiedzieć na kilka pytań. Zwycięzcą został Sławomir. Jako pierwszy zdobył 5 punktów (każdą prawidłową odpowiedź nagradzaliśmy 1 punktem). I to on zdobył prawo do losowania jednej ze 100 kopert (w jednej milion złotych, w pozostałych 99 fantastycznych samochodów!).
Liczę na łut szczęścia - mówił Sławek przed losowaniem:
Aby stać się milionerem, wystarczyło wskazać odpowiednią kopertę. Sławek wybrał tę z numerem 69 - w niej krył się wspaniały kabriolet. Koperta warta milion złotych miała numer 99. Ze zwycięzcą i od niedawna szczęśliwym posiadaczem Citroena C3 Pluriel, Sławomirem Michalskim, rozmawiał nasz reporter, Wojciech Jankowski:
Pełen emocji dzień zakończył koncert Moniki Brodki na sopockim molo. Mimo niesprzyjającej pogody wystep oglądały tłumy fanów.