O pośrednictwo w handlu bronią bez wymaganych zezwoleń oskarżyła warszawska prokuratura okręgowa Andrzeja O., właściciela firmy Ostrowski Arms. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

W lutym ujawniono, że Ostrowski Arms - firma, która wchodziła w skład amerykańskiego konsorcjum Nour, zwycięzcy unieważnionego potem przetargu na uzbrojenie irackiej armii, nie ma zezwoleń na międzynarodowy handel bronią.

Przetarg ten przegrała popierana przez polski rząd firma Bumar, która zaoferowała znacznie wyższą cenę. Szef Ostrowski Arms mówił wtedy, że nie chciał prowadzić transakcji, a tylko "kojarzyć firmy".