Miłośnicy kotów będą mogli dowiedzieć się, co chce powiedzieć im ulubieniec. Japońska firma Takara - specjalizująca się w produkcji gier komputerowych - zapowiedziała wypuszczenie na rynek elektronicznego tłumacza kociego języka.

Koci tłumacz - elektroniczne urządzenie wielkości dłoni - ma wejść na rynek w listopadzie i nazywać się będzie "Meowlingual".

Urządzenie odbiera dźwięki, wydawane przez kota i tłumaczy je, zapisując na małym ekranie. Zabawka ma kosztować niecałe 75 dolarów. Firma sądzi, że do marca przyszłego roku sprzeda w samej Japonii co najmniej 300 tys. tłumaczy kociego języka.

Takara od końca zeszłego roku sprzedała ponad 300 tys. urządzeń tłumaczących psi język; gadżet ten zresztą uratował firmę przed kłopotami finansowymi, doprowadzając do wzrostu wartości akcji Takary o prawie 6 procent.

Niestety, by skorzystać z produktów Takary i porozmawiać z własnym psem lub kotem, trzeba znać język japoński. Firma opracowała już jednak wersję w języku koreańskim; a w sierpniu na rynek amerykański wejdzie anglojęzyczna wersja psiego tłumacza. W USA ma kosztować około 120 dolarów.

10:40