Wszyscy trzej górnicy z kopali "Miusynska" w Krasnym Łuczu na wschodzie Ukrainy są cali i zdrowi.

Wypadek wydarzył się w piątek około północy. Zwał odciął trzech górników od świata. Długość zawału wynosiła około 30 metrów. Ratownicy pracowali bez przerwy przez blisko 18 godzin. Górnicy przeżyli, gdyż bardzo szybko udało się ponownie uruchomić system tłoczenia świeżego powietrza. Na powierzchnię wyszli bez niczyjej pomocy. Teraz znajdują się na obserwacji w szpitalu. Ratownicy nie ukrywają zadowolenia, gdyż większość wypadków w ukraińskich kopalniach kończy się śmiercią górników.

Kopalnie w tym kraju ze względu na specyfikę złóż (duża zawartość metanu w złożach) i przestarzałość technologii należą do najniebezpieczniejszych na świecie. Od początku roku w kopalniach zginęło 11 osób, a w całym roku ubiegłym - 318. Najtragiczniejszym pod tym względem był rok 1992 - wtedy zginęło 445 górników.

00:05