Najprędzej późnym popołudniem do normy wróci ruch kolejowy na odcinku Suchedniów - Łączna w świętokrzyskiem. Wczoraj z szyn wypadły tam elektrowóz i dwa wagony pociągu pośpiesznego Wetlina z Warszawy do Zagórza. Dwie osoby zostały lekko ranne.

Do wypadku doszło wczoraj po południu. Lokomotywa i dwa wagony pospiesznego pociągu "Wetlina" relacji Warszawa - Zagórz wypadły z szyn na nasyp. Lekko ranne zostały dwie osoby. Kobieta ma otwarte złamanie ręki, helikopterem przetransportowano ją do szpitala. Mężczyzna ma ogólne potłuczenia i zadrapania, ale i tak oboje mogą mówić o dużym szczęściu. Pierwszy wagon, który wypadł z szyn to wagon pocztowy, w którym nikogo nie było. Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku była wysoka temperatura i deformacja torów. Pociąg jechał z prędkością 90 kilometrów na godzinę. Nagle wagony wypadły z szyn, łamiąc podkłady jak zapałki. Ruch kolejowy między stacjami Suchedniów - Łączna odbywa się wahadłowo. Przejezdny jest jeden tor.

06:20