Aż siedem bramek padło w niedzielnym meczu Wisły Kraków z Piastem Gliwice. Krakowianie po 20 minutach prowadzili już 3:0, a w końcówce nie potrafili uratować nawet remisu i ostatecznie przegrali 3:4.

Gospodarze od pierwszego gwiazdka ruszyli do zdecydowanych ataków. Już w 3. minucie powinni objąć prowadzenie. Frantisek Plach nogą odbił piłkę po strzale Stefana Savica, a dobita Jeana Carlosa wylądowała na poprzeczce.

Chwilę później było już 1:0, po akcji dwóch bocznych obrońców. Maciej Sadlok dośrodkował z lewej strony, a Łukasz Burliga głową posłał piłkę do siatki. W 12. minucie nastąpiła zmiana ról. Tym razem podawał Burliga, a Sadlok strzałem z kilku metrów dopełnił tylko formalności.

Wiślacy wciąż stwarzali zagrożenie pod bramką Piasta. Dobrej okazji nie wykorzystał m.in. Felico Forbes Brown, który strzelił tuż obok słupka. Reprezentant Kostaryki nie pomylił się w 20. minucie, gdy przejął piłkę odbitą przez Martina Konczkowskiego i huknął pod poprzeczkę. W 31. minucie napastnik Wisły został przewrócony w polu karnym przez Tomasa Huka. Arbiter podyktował "jedenastkę", a po obejrzeniu zdarzenia na monitorze zmienił decyzję.

Trener Piasta Waldemar Fornalik postanowił zareagować i za Michała Chrapka wprowadził Tomasza Jodłowca. Mecz się wyrównał i goście w dwie minuty zdobyli dwa gole. Najpierw Michała Buchalika pokonał Jakub Świerczok, a potem strzałem z dystansu Dominik Steczyk. Przy tej interwencji nie popisał się Buchalik, który zastąpił nieobecnego, ze względu na sprawy rodzinne (narodziny dziecka) Mateusza Lisa.

Po przerwie mecz miał wyrównany przebieg. W 54. minucie, po strzale Jean Carlosa z około 16 metrów, piłka trafiła w poprzeczkę. Również w poprzeczkę w 79. minucie trafił pomocnik gości Patryk Sokołowski.

W 90. minucie arbiter podyktował kontrowersyjny rzut karny, po faulu debiutującego w barwach Wisły Piotra Starzyńskiego na Jakubie Świerczoku. Poszkodowany pewnie wykorzystał "jedenastkę".

W doliczonym czasie gry wiślaków dobił Kristopher Vida, który z bliska wpakował piłkę do siatki. Zawodnik ten to były podopieczny trenera Wisły Petera Hyballi, gdy pracował on w DAC Dunajska Streda.

Wisła Kraków - Piast Gliwice 3:4 (3:2).

Bramki: 1:0 Łukasz Burliga (5-głową), 2:0 Maciej Sadlok (12), 3:0 Felico Brown Forbes (20), 3:1 Jakub Świerczok (37), 3:2 Dominik Steczyk (39), 3:3 Jakub Świerczok (90-karny), 3:4 Kristopher Vida (90+4).

Żółta kartka - Wisła Kraków: Łukasz Burliga, Georgij Żukow, Stefan Savic, Adi Mehremic. Piast Gliwice: Michał Żyro, Patryk Sokołowski, Jakub Świerczok.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Mecz bez udziału publiczności.

Wisła Kraków: Michał Buchalik - Łukasz Burliga (90+1. Dawid Szot), Michal Frydrych, Adi Mehremic, Maciej Sadlok - Georgij Żukow (78. Piotr Starzyński), Patryk Plewka - Yaw Yeboah (69. Jakub Błaszczykowski), Stefan Savic, Jean Carlos Silva (90. Rafał Boguski) - Felicio Brown Forbes (69. Żan Medved).

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Jakub Czerwiński, Tomas Huk, Jakub Holubek - Michał Chrapek (32. Tomasz Jodłowiec), Patryk Sokołowski - Dominik Steczyk, Patryk Lipski (61. Kristopher Vida), Gerard Badia (61. Michał Żyro) - Jakub Świerczok (90+4. Sebastian Milewski).