Roztapiający się śnieg obnaża wszystkie niedoskonałości. Mieszkańcy Łodzi muszą patrzeć nie tylko pod nogi, ale też w górę. To na przykład za sprawą dziurawego dachu Dworca Fabrycznego.

Administracja dworca o problemie usłyszała ode mnie. Nie wiadomo, kiedy będzie remont - nie licząc gruntownej przebudowy stacji, łącznie ze schowaniem jej pod ziemię.