Aresztowano drugiego mężczyznę, podejrzewanego o udział w napadzie na bydgoskiego taksówkarza. 18 i 17-latek napadli na mężczyznę tydzień temu. Dzięki działaniom operacyjnym już w kilkanaście godzin po napadzie policja znała personalia domniemanych sprawców. Pierwszego zatrzymano po trzech dniach poszukiwań, a drugiego w ubiegły piątek wieczorem, a zebrane dowody przekonały sąd do aresztowania obu podejrzanych na trzy miesiące.

Młodzi mężczyźni zamówili tydzień temu, w piątek po południu, kurs ze śródmieścia na osiedle Glinki, na południu miasta. Po dotarciu do celu sterroryzowali taksówkarza prawdopodobnie pistoletem, a potem wyciągnęli go z samochodu i pobili. Następnie wsiedli do pojazdu ofiary i odjechali. W czasie ucieczki bandyci przedarli się przez policyjną blokadę, ustawioną na obwodnicy na zachód od Bydgoszczy. Po pokonaniu dalszych kilku kilometrów wjechali do lasu i rozbili skradzioną taksówkę, uderzając w drzewa. Obaj zbiegli. Młodzieńcy podejrzewani o bandycki wyczyn tłumaczyli, że auto potrzebne im było do planowanego napadu na jubilera. Taksówkarz nie doznał poważniejszych obrażeń.

foto Archiwum RMF

14:30